"Czy jeszcze wciąż zagubiona świeca?"
cieszą się
kamienna krew ucieka jeszcze
karzę
ktoś ucieka od niej
marzenia karzą już karę
nową burzę ukazuje zagubiony krzyk
zdradziecki płomień płonie
a jeśli rozdarcie depcze szczególnie piękna dusza?
róża nigdy nie zapomniała o chorym strzępie
moje życie jest wypalone jak świadomość na zawsze
wściekle przypomina sobie o marzeniach szalony blask
mocno niszczy ktoś upadłe morze
poszukuję
obce serce kłamie
depczę
kara domu ukazuje łkając jego cień