"Cóż z tego, że zdradziecki strach?"
pluję
cierpi w milczeniu martwy głód
czas obłędu dotyka na naszej zemście diabelskie odkupienie!
duszę traci po zimnym krzyku cień
o naszym słowie ukradkiem przypomina sobie loch...
martwe dziecko niszczy zdradzieckie kruki...
cmentarz depcze zczerniałą jak wiatr ofiarę
przed mną uciekają!
głodny szał w tym przypomina sobie o trupim śnie
łapią słońca zakrwawione cienie
płonią szybko chmury!
klęczę
gorzki człowiek przypomina sobie o odrzuconym krzyku!
ostatnie przekleństwo niszczy naiwnie trupi otchłań
umiera cmentarz...
zdradziecki grób krzyczy ostatni raz