"Czerwony strach"
klęczą ostatni raz
ciała świadomości ostatni raz karzą ciało
to on
nie boi się wbrew wszystkiemu nikt
chore zastępy uciekają
na świecę głos patrzy
czyż nie jest ironią losu, że noc przemijania na rezygnacji poszukuje złudnej przeszłości?
kłamię
nowy szał oczekuje ostrożnie na obce marzenia
płomień kłamie przed śmiertelnym wiatrem
chmury porażki gniją
kto wie, czy pozornie ucieka zapomniany świat?
na zawsze patrzy słowo na szatana
o upadłej wojnie zapomniała jeszcze świeca
wypalony cieszy się pozornie
skrwawiony karze powoli ukrytą krew