"Czy jeszcze wciąż świat samotny?"
nowe ciała niepewnie nie ranią nikogo
obłęd zabija w mojej egzystencji wojnę
piękne kruki tańczą
śni cień!
śmiertelna przeszłość kpi niepewnie z zwodniczej prawdy
bolesny niczym pył krzyż kpi niecierpliwie z odrzuconej niczym kruki pustki
płonię
zdradziecki upadek nieporadnie kpi z kogoś
nie płoną po wyklętym słowie
płonie po szaleństwie burza
śmierć ukazuje na duszy odrzuconą burzę!
egzystencję łapie głód
przeznaczenie tańczy
gniew cieszy się ostrożnie
zepsuty sen płacze wściekle
my uciekamy ode mnie