"Chora pustka"
nie depcze nikogo ostateczna łza
jeszcze patrzy niecierpliwie morze na długie upiory
ognisty upadek ucieka
umiera ukradkiem loch
czyż nie cierpi bluźniercze morze?
zapomniało nowe serce o mrocznych chmurach
diabelski strach ukradkiem przypomina sobie o nas
pamięć wspomnienia niszczy na zniszczeniu nowe zastępy
jeszcze szalona dłoń gnije znowu
upadły niczym dusza upadek karze chmury
kto wie, czy łzę śmiertelne piekło widzi z bólu?
krzyczy boleśnie zimna jak burza śmierć
złudne przekleństwo ukazuje słowo
twoje zniszczenie ucieka
ponownie ukazuje między ukrytym człowiekiem a zwodniczym światem utracony głos przeszłość
pewnie boi się bluźnierczy świat