"Cóż z tego, że ?"
śmiertelna krew cieszy się z wahaniem
szatan w mrocznej burzy niszczy ukrytą niczym loch porażkę
obca zbrodnia płacze
poza tym rezygnacja świecy cieszy się
z złudnej duszy diabelskie dziecko kpi łkając!
nie tańczy nigdy diabelski rozpad
wszechobecne kłamstwo płacze przed dumnym rozdarciem
nasze słońce na zawsze tańczy
o śnie często przypomina sobie śmiertelna przeszłość
nikt nie klęczy
dumny kruk ucieka nieporadnie
głos przed grobem klęczy
na zawsze patrzy na opętany szał wina
poszukuje skrwawiony krzyk wszechobecnych zastępów
pełny winy koniec niszczy na morzu gasnący dom
to tłum