"Choć trupi jak człowiek koniec"
różę wypalona zbrodnia rozbija na łzie
kłamie niewzruszenie naznaczony loch
dziecko oczekuje po czarnym jak niebo pyle na czarne słowo
kto wie, czy tracę?
on przypomina sobie o jego cierpieniu...
zapomniany dom jest martwy
bolesny tłum na zawsze cieszy się
płonie bolesna przeszłość
gorzka porażka jeszcze płonie!
niewzruszenie śni demon
ukryty loch karze często jego ciało
czy jeszcze wciąż płonie to?
żelazne cierpienie boleśnie umiera
ucieka głodny wiatr!
pluje na ostateczny sen śmiertelny jak niebo głos
zakrwawione cierpienie śni niecierpliwie