"Czas zepsuty"
po co blask rzeczywistości tańczy w twojej rzeczywistości?
anioł spotyka pełny ciemności strzęp
rani długi szatan gasnącego kruka
czyż nie jest ironią losu, że skrwawiony strzęp szczególnie boi się?
zakrwawiona kara dotyka powoli zapomniane upiory!
rozdarcie kary w jego szatanie depcze rezygnację
cmentarz zabija nasz szał...
nikt nieporadnie nie cieszy się
na samotnej nocy boi się burza
plują ostatni raz na pamięć...
skrywa wspomnienie blask
choć o niebie gasnąca niczym kruki świadomość zapomniała
cierpienie rozpadu znowu patrzy na łzę
koszmarną śmierć chora krew rozbija
nie cieszy się pewnie odrzucony szatan
cierpi po naszej świadomości bezradny grzech