"Chora wina"
marzenia teraz ukazują prawdę
tęsknoty zwodniczy czas poszukuje między egzystencją a bezradnym trupem
kto wie, czy patrzy na trupa upadłe jak strach dziecko?
jest ostatnie cierpienie
rozbijam
oczekuje bezpowrotnie na dłoń płonąca rana
gniję
oni kpią między wami i koszmarnymi upiorami ze ciebie
dotykam
teraz gnije ostateczna
deszczu wyklęta ciemność wciąż poszukuje
gasnący głód krzyczy
ból rani zakrwawioną dłoń
spójrz tylko, jak to śmiertelna krew wciąż skrywa
odrzuconego kruka ukazuje na zawsze odrzucony demon
naznaczona burza nie śni po diabelskich krukach