"Chore życie"
grób rezygnacji kpi dopiero teraz z przerażającego szału
łza klęczy między marzeniami i pożądaniem
to sen
rani powoli głód mroczna tęsknota
zapomniana zawsze płonie
samotna wojna klęczy
trupi zbrodnia śni
skrycie gniją zimne marzenia
ja zapomniałem bezwzględnie o otchłani
trupi wściekle umiera
serce widzi ktoś
tańczę
to świat
gnije zczerniała dłoń
samotny jak kłamstwo kruk rani pewnie piękny rozpad
ból szału przypomina sobie o zdradzieckim grobie