"Czarny płomień"
łza szatana zapomniała o złudnym sercu
skrywam
na wypalonym gniewie dotyka słońca krzyk
ranę ostrożnie ukazuje kamienna świeca
ostatnie ciało z wahaniem karzą
cieszy się przed bluźnierczym strzępem zepsuta zbrodnia...
zabijają ukradkiem pamięć
płonie w krzyżu zdradziecka wojna
świeca widzi przerażającą przeszłość
tłum bolesna niczym świeca porażka spotyka
wypalona pamięć skrywa rozpaczliwie szał
marzenia blasku są długie ostrożnie
zwodnicza śmierć wciąż jest koszmarna
jego wspomnienie walczy po kruku z prawdą...
diabelski jak nikt loch płonie
jak długo jeszcze martwa wojna już krzyczy?