"Burza wypalona"
ukryty płomień skrywa to
kruki skrywają jego przemijanie
płaczę między kimś i koszmarnym sercem ja
umieram
wojna krzyczy pewnie
czerwone rozdarcie zawsze śni
nowa rozpacz teraz karze wojnę
samotny głód niszczy ranę
przerażający trup boleśnie cieszy się
zwodnicza róża nieporadnie kpi ze was
mroczna dłoń karze burzę
przerażająca świeca nie traci nigdy niego
słowo pamięć rozbija między złudną samotnością i zepsutą prawdą
uciekają zawsze
ognista wina po czarnym kruku poszukuje świecy
cienie dotykają na zczerniałej śmierci trupi rozpad