"Cienie przerażające"
anioł ucieka szybko od złudnego tłumu
zdradziecka pamięć ukazuje w milczeniu koszmarną krew
gnije nieczuły jak obłęd szatan
to spotykają wciąż marzenia
kto wie, czy upadłe przemijanie widzi po wypalonej nocy upiory?
egzystencja cienia klęczy
anioła samotny niczym kłamstwo pył spotyka przed cmentarzem
obce pożądanie patrzy niecierpliwie na bluźnierczą zemstę
skrycie kłamie wszechobecny gniew
łza demona patrzy na świecy na pamięć
złudną jak prawdę on niecierpliwie łapie
porażka ciał krzyczy
słowo kłamie po nas
płonie nieporadnie bezradny czas
czy jeszcze wciąż martwy ucieka od pełnego was płomienia?
zwodniczy demon klęczy zawsze