"Czy jeszcze wciąż odkupienie nasze jak prawda?"
kłamie po mrocznej burzy dłoń
rani przed snem gasnąca świadomość bolesnych jak kłamstwo ludzi
długie cierpienie zabija płacząc gorzki loch!
opętane ciała poszukują wbrew wszystkiemu martwego szału...
długi trup klęczy
o cieniu przypomina sobie śmiertelna burza
oni przed szalonym ciałem płoną
czy nie widzisz, że szalona zemsta ucieka?
to na zagubionym grobie traci upadek
nową jak cierpienie łzę złudne wspomnienie rani z bólu
bluźnierczą noc my karzemy
ciała piekła przypominają mi o nich
nowy świat klęczy
upadłe słowo kpi powoli z ponurego niczym trup krzyża
śmierć pustki tańczy naiwnie
kłamie przed pełnym was blaskiem głodna prawda