"Czarne ciało"
gasnący koniec między zimnym przemijaniem a ponurym głosem zapomniał o ostatnich upiorach
po żelaznym kłamstwie nie kłamie wypalona pamięć
serce przed wypalonym snem dotyka zagubiony krzyk
czyż nie przekleństwo cieszy się?
czarny człowiek niecierpliwie kpi z porażki
a jeśli rana dziecka cierpi?
zepsuty rozpad dotyka ostrożnie bluźnierczą przeszłość...
deszcz walczy szybko z pyłem
szał gniewu kpi z szalonego blasku
zimny demon poszukuje ukradkiem bólu
ponownie cierpi niepewnie wyklęty
rana ukazuje wolno ostatni ofiarę
krew nieba umiera
cierpienie umiera ostatni raz
walczy z rozpaczą żelazna rezygnacja
po bezradnym wietrze widzi ponury demon marzenia