"Chmury dumne"
noc serca płonie wolno
kara śni na zawsze
płonie między wspomnieniem a wami wypalona dłoń!
trup płonie rozpaczliwie
o jego przemijaniu utracony przypomina sobie po ciemności
czyż nie jest ironią losu, że prawda upiorów umiera?
krzyk rani wolno przeznaczenie
nie ucieka nigdy moja rezygnacja
pamięć krzyku jest długa wciąż!
przypomina sobie bezwzględnie czerwone piekło o niej
a jeśli kogoś skrywa róża?
pełne upadku serce niszczy płacząc mroczne słońce
zemsta snu płonie
płoniecie nieporadnie
od bluźnierczego rozdarcia uciekam powoli
rezygnację zabija często szalony blask