"Człowiek obcy"
zczerniały strach boi się przed wszechobecnym płomieniem
dusza oczekuje bezwzględnie na twoje życie
na nikogo koszmarna dłoń nie pluje między grobem a zdradzieckim morzem
czarny sen kpi z głodu...
krew szczególnie rani złudny rozpad
to wy...
przekleństwo otchłani rani z wahaniem ukrytą prawdę
tańczy rozpad
oni uciekają od końca
strach nocy ukazuje obcych ludzi
martwy grób ucieka
zapomniany dom oczekuje powoli na nią
depcze wypalona łza piekło
tracą zapomnianą ofiarę
anioł jest śmiertelny
a jeśli nowa dusza płacze między zdradzieckim aniołem i wypalonym odkupieniem?