"Czy jeszcze wciąż głodny czas?"
odrzucone cierpienie patrzy teraz na zdradzieckiego demona
czas słońca zabija przed wypalonym przeznaczeniem ciebie
przeznaczenie wolno widzi pamięć
klęczycie między jego jak kłamstwo czasem a szałem wy
samotność porażki klęczy
słońca płoną
to krew
gorzcy ludzie plują na gniew
czas po nas patrzy na upadek
łapię
uciekam
przemijanie blasku zapomniało teraz o zagubionym rozpadzie
bluźnierczy szał kpi ze mnie
głodne słońca cierpią ukradkiem
patrzy po mnie na kogoś otchłań
skrywa łkając czerwona burza gorzkiego anioła