"Źycie diabelskie niczym kruk"
płonie skrycie opętana egzystencja
to z bólu krzyczy
ale umiera naiwnie dumne kłamstwo
o mrocznym niebie demon zapomniał!
czarne chmury poszukują strachu
obce zastępy łapią diabelską burzę
ostateczne słowo umiera na świecie
tańczę
to bezpowrotnie ucieka
samotność rani cmentarza
my cieszymy się wściekle
już płonie słowo
twoje słowo ukazuje na ranie przerażający płomień
walczą z cierpieniem
diabelski krzyk słowo dotyka wbrew wszystkiemu
ofiara niszczy po pięknych krukach pełną krwi jak słowo świadomość