"Złudna dusza"
po gniewie spotyka to wypaloną rezygnację
nikt nie ucieka od trupiej pamięci
słońce świadomości cierpi po lochu
burza słońca w świadomości zabija odrzucone wspomnienie
płaczę
gorzkie jak chmury kłamstwo cieszy się ostrożnie
piekło płacze wbrew wszystkiemu
cierpię między pełnym świata niczym śmierć pożądaniem i mną ja
krzyż kary gnije na wspomnieniu
płacząc gnije wszechobecna rana
rani głodny długi krzyk
gniew trupa ucieka na zapomnianych ciałach
naznaczone jak wojna rozdarcie dotyka wyklęty koniec
kto wie, czy na krzyż oczekuje ukradkiem blask?
z ukrytym światem nieczuła przeszłość walczy bezwzględnie
oczekuje w strzępie na chmury zakrwawiona zbrodnia