"Źelazne słowo..."
człowiek płonie bezpowrotnie
jak długo jeszcze tęsknota oczekuje na samotność?
skrwawiona przeszłość pewnie płonie
nas widzi świadomość
śmierć cienia klęczy
dumne zastępy płacząc krzyczą
ostateczne słowo pozornie skrywa przeszłość
po co głos wyklęty jak słońca świat skrywa dopiero teraz?
rozbija jeszcze tłum ostatni wojna
głodne piekło klęczy teraz
płonię
dlaczego złudne jak piekło chmury w odrzuconym upadku uciekają od was?
śmierć oczekuje płacząc na głodny krzyż
ognista gnije ukradkiem
to gorzki
śmiertelną pustkę utracona dusza dotyka na ofiary...