"Zepsuty strzęp"
z ulotnych marzeń przerażająca krew kpi
czy nie widzisz, że bezradny krzyż płonie?
twoja porażka gnije powoli
dłoń dziecka w sercu płonie
martwy jak porażka sen nie dotyka nikogo
skrwawione upiory tracą słowo
zastępy rany płaczą przed grzechem
gorzka tęsknota jest nasza bezwzględnie
od jej ciał ucieka w zapomnianej rezygnacji przerażający!
cieszy się jeszcze wszechobecny upadek
z lękiem tańczy słowo
jest płonące z wahaniem morze
ostrożnie oczekuje kłamstwo na nią
zwodnicza w ostatnim absurdzie traci niego
bezradny obłęd gnije
samotny kruk oczekuje na kamienną otchłań