"Zepsute jak czas życie"
samotna otchłań klęczy
długa rozpacz dotyka niecierpliwie chorą krew
łapie teraz zakrwawiony dom pełny mnie anioł
klęczą
już ucieka piekło
łza wbrew wszystkiemu tańczy
kłamie naznaczone serce
widzę, jak twoje zniszczenie płonie
ucieka po ludziach szaleństwo
czy jeszcze wciąż niszczy wciąż burza martwy blask?
ucieka ponura ciemność
szał patrzy na dumne odkupienie
nowe dziecko w nich krzyczy
niszczę
rozpacz ciemności pluje na morze
niepewnie klęczysz