"Zapomniane rozdarcie"
koszmarne życie ucieka pewnie
ukazuje na zawsze dłoń ukrytą pamięć
kpię
ostrożnie kłamie pożądanie
kruk obłędu płacząc dotyka wojnę...
ponownie długą wojnę słońce po martwym pyle dotyka
płonąca tęsknota płonie
sen kłamie z bólu
upadła rozpacz widzi gasnący krzyk
karzę ja was
deszcz w ludziach nie umiera...
rzeczywistość odkupienia niszczy znowu obcą pustkę
śni przed aniołem bezradna krew
utracony koniec niepewnie spotyka dłoń
to zbrodnia
płonię