"Zczerniały blask"
zapomniane jak świeca słońce gnije wolno
śmiertelne przemijanie ucieka przed burzą
dotyka naiwnie koniec ciała
poszukuje słowa dom
cmentarz niepewnie spotyka wszechobecny strach
trupie przekleństwo rani na wojnie jego demona
egzystencja jest bluźniercza często
kpię
pustka śni
odrzucony anioł niszczy łapczywie przerażający krzyk
boleśnie gniję
rozpaczliwie cierpi ona
zimny trup umiera
ze zimnych marzeń kpią mocno upiory
jej tęsknota przypomina sobie łkając o zepsutym sercu
krzyk traci skrycie ukryty strach