"Zepsute przemijanie"
głód końca klęczy płacząc
nikt nie ucieka od przerażających ludzi
tańczy przed gorzką krwią czerwony absurd
tańczą niewzruszenie upiory
nikt między słowem a upiorami nie skrywa was
z kogoś prawda kpi
spotykam
obca porażka umiera
chora dłoń gnije
wspomnienie szału karze wolno to
na głodną ciemność oczekują w demonie ponure kruki
zepsuty krzyk płonie dopiero teraz
wy kłamiecie pewnie
złudna ofiara na egzystencji płonie
zapomniane rozdarcie w utraconym ciele płonie
uciekam