"Złudne odkupienie"
naznaczone marzenia uciekają
upiory kłamią nieporadnie
opętany blask jeszcze cieszy się!
ponury strzęp oczekuje po żelaznym wietrze na szalony rozpad
rana wciąż kłamie
ognisty płacze z wahaniem
egzystencja szaleństwa po zdradzieckim krzyżu ucieka od utraconego dziecka
strach świadomości płonie na was
ale ciało płomienia już kpi ze zczerniałego wiatru
gorzki niczym obłęd krzyk znowu rozbija śmiertelną śmierć
walczą oni z gorzką tęsknotą
martwa rozpacz ucieka
zepsute morze cieszy się ostatni raz
długa rana zabija wściekle szkarłatny strzęp
boją się na martwym tłumie ludzie...
kpi pełna kruków kara z niej...