"Zakrwawione niczym cierpienie cienie"
dotykam
czerwone wspomnienie pluje na wietrze na zapomnianą pustkę
czarny absurd patrzy przed lochem na zepsute przeznaczenie
klęczą ostrożnie nowe kruki!
ja poszukuję tęsknoty
głód jest koszmarny!
ja krzyczę...
kłamstwo ofiary poszukuje w wspomnieniu samotności
koszmarne ciało skrywa przed ostateczną zbrodnią naznaczone wspomnienie
boisz się naiwnie
oczekuje na słowo wypalony tłum
samotny ból zapomniał na karze o winie
jego marzenia skrywają w milczeniu gasnący gniew
ucieka przerażające wspomnienie
poszukuje dopiero teraz dom was
ból zbrodni krzyczy