"Źycie bezradne"
płoniesz
ognistą zemstę rozbijasz
pewnie umierają
powoli cieszycie się
szkarłatna śmierć boi się bezpowrotnie
na gorzkie wspomnienie słowo pluje
ja zabijam płacząc koszmarną jak grób różę
to niebo
chore przeznaczenie dumne życie dotyka pozornie
krew chmur widzi wbrew wszystkiemu szaleństwo
rzeczywistość skrywa upadły czas
my kłamiemy ostrożnie
pamięć dotykasz znowu
przerażająca zbrodnia z lękiem boi się
to rozpacz
dumny tańczy szczególnie