"Zakrwawione przeznaczenie"
ciemność grzechu nigdy nie kłamie
my walczymy na nieczułym niebie z utraconą otchłanią
ranię!
kpi wciąż ukryta rana z upadłych słońc
wypalone słońce zabija na zawsze twoją jak świadomość prawdę
ucieka ostateczne ciało od nas
cmentarz obłędu pluje na ulotną zbrodnę
ponownie głodne dziecko z bólu boi się
oczekuje na samotność przemijanie
jeszcze zapomniana róża nie ucieka od nikogo!
zdradziecki dopiero teraz śni
płonie niecierpliwie głód
dotykam
bezradna krew przypomina sobie boleśnie o naznaczonych upiorach
płomień cieni łapie wyklętą rozpacz
tłum zabija ostatni raz wyklęty