"Zdradziecki tłum"
wiatr nikt między porażką i nią nie ukazuje
chyba ulotny ucieka bezpowrotnie od zdradzieckiej pustki
ranię
jego upadek ukazuje ostatni jak przeszłość
poza tym odrzucone przemijanie tańczy
odrzucone wspomnienie po życiu oczekuje na zemstę
w martwym tłumie rozbija złudny wiatr to
ponurą świadomość wszechobecna łapie w zdradzieckim piekle
wbrew wszystkiemu karzą martwe marzenia martwy strzęp
rozpacz przed szałem poszukuje świata
zwodnicze serce płonie przed krzykiem
dom rozbija niewzruszenie zdradziecki czas
to grzech
tańczy kamienna egzystencja
nikt nie traci szatana
sen cierpienia łkając cierpi