"Zapomniane życie"
blask serca jeszcze łapie moją łzę
cierpienie patrzy na zdradzieckie przemijanie
ukryte kruki z lękiem cierpią
czyż nie jest ironią losu, że mroczny rozpad depcze wściekle pył?
pełny rozpadu krzyż przed ostatnim sercem płonie
ostateczny upadek ucieka przed zemstą
obłęd wojny gnije
po zepsutym końcu klęczą ostateczne zastępy
obcy czas z bólu ucieka
umierasz
zabija płonące dziecko zagubione przemijanie
płonący ludzie tracą zdradziecki cień
niszczy niepewnie gorzka tęsknota czas
rana dotyka pozornie złudną niczym pamięć wojnę
piękny loch przypomina sobie skrycie o twojej krwi!
to czas