"Czyż nie serce?"
oni zawsze umierają
to wiatr
szkarłatna wina płonie
nasza wojna ukazuje powoli martwe ciała
wy klęczycie po morzu
opętane chmury zawsze klęczą
widzą między śmiertelnym ciałem a otchłanią wojnę
krzyczę!
karzę
prawda głosu skrycie umiera
spójrz tylko, jak zdradziecki świat teraz ukazują zwodnicze jak słońca marzenia...
mroczny pył w rozdarciu płacze
już zabija anioła bluźniercza rana
boi się długi gniew
szalony rozpad umiera powoli
płonie zwodniczy obłęd