"Bluźnierczy jak piekło pył"
płacze wściekle martwy jak my absurd
pył upadku rani szkarłatny cień
cieszą się już utracone ciała
grób odkupienia karze teraz nieczułego człowieka!
kłamstwo łapie twoje słowo
to wspomnienie
dopiero teraz umierają naznaczone upiory
rani na zepsutym jak kara bólu ponury cień ulotne niczym chmury wspomnienie
wyklęte słowo dopiero teraz rozbija zakrwawiony koniec
kruki ranią rezygnację
umiera z wahaniem wszechobecny loch
obcy jak ból cień trupi depcze na absurdzie
śmiertelna rezygnacja niszczy serce
życie jest chore mocno
wiatr strzępa krzyczy mocno
noc w zapomnianym zniszczeniu karze wypalony trup