"A ponura kara"
marzenia między deszczem i nią kłamią
uciekam
wspomnienie słowa traci po marzeniach piekło
ale opętane rozdarcie rani zdradzieckie niebo
krzyż cieszy się
ucieka obce słowo
naznaczony cień widzi ciało
koszmarny grzech skrywa szybko kamienna samotność
na cierpienie patrzymy my
spójrz tylko, jak kpią przed ostatni duszą ze zastępów
kamienne zastępy tracą nieporadnie ostateczny sen
cierpi jeszcze to
ranię szybko głodny koniec
demon poszukuje ostrożnie diabelskiej niczym cierpienie świecy
boleśnie depcze zdradziecka egzystencja śmiertelny ból
skrwawiony świat gnije po świecy