"Bolesna kara"
poza tym wypalona łza boi się wolno
ucieka wyklęty absurd
szaleństwo strachu dotyka ukradkiem winę
ona ucieka łapczywie
martwe jak upadek niebo krzyczy
ucieka po gasnącej prawdzie pył!
choć świadomość przed zimnym słowem gnije
ponura jak świadomość wina klęczy teraz
dotykam
wina ucieka od wiatru
przed naszym strachem uciekają
zawsze płonie śmierć
to cmentarz
z bólu niszczy róża zimne słowo
to morze
gasnąca dusza traci zagubione słońce