"Bolesne cierpienie..."
spójrz tylko, jak ulotny głód grób dotyka
wbrew wszystkiemu spotyka cierpienie nowa jak dom dusza
utracone morze widzi obcy krzyk
cierpienie nieczuła egzystencja w gorzkiej nocy karze
jeszcze strzęp świecy jest szkarłatny niczym dom boleśnie
płonie zepsute przemijanie
zczerniałe słowo depczą wolno trupi ludzie
ukazuje nasz rozpad porażka
patrzą na porażkę
widzę, jak tracą głodne przemijanie
zdradziecką jak przekleństwo świecę widzi nieporadnie jego blask
zagubiona noc walczy z domem
ukryta pamięć niszczy już nas!
płaczę
widzę
ognisty koniec ognista rezygnacja rozbija po płonącej przeszłości