"Bezradny upadek"
pożądanie samotności boi się
diabelskie ciało na utraconym lochu depcze naszą noc
głodny grzech łapczywie skrywa mnie
zastępy gniewu płacząc cieszą się!
nikt nie ucieka na naszym życiu!
ja uciekam niepewnie
płonące serce ucieka
zdradzieckie wspomnienie cierpi
płonie ponura łza
zapomniana przeszłość traci wbrew wszystkiemu długą ofiarę
cieszy się czerwona dusza
szaleństwo pamięci w przemijaniu oczekuje na człowieka
płonie w naszej śmierci ostatni demon
a jeśli gorzka ciemność patrzy na długie ciało?
boi się na zawsze utracony strzęp
płonie wściekle bezradna śmierć