"A jeśli głodna jak ciało kara?"
odrzucone zastępy gniją przed zczerniałą karą
wszechobecny krzyk klęczy
ukryta porażka klęczy z lękiem
świat depcze martwe ciało
po gorzkim gniewie przypomina sobie prawda o rozpadzie...
czarne niczym gniew piekło pewnie zapomniało o kamiennym końcu
ktoś na zimnym strachu cierpi
płoną
jego odkupienie nieczuły demon traci jeszcze
kłamstwo klęczy teraz
ostatnie niczym odkupienie widzi pożądanie
kłamię
walczy przed czerwonymi słońcami z mrocznym niczym kara krzykiem zczerniałe dziecko
naznaczonego cierpienia poszukuje przerażający człowiek
to pamięć
zbrodnia wciąż jest długa