"Po co zczerniały czas?"
rozpad karze jeszcze gorzka jak sen wina
ostateczna jak cmentarz wojna widzi szybko słowo
od pełnego wojny grobu nowi jak pustka ludzie wbrew wszystkiemu uciekają
cieszy się słowo
jeszcze jest kruk
zemsta czasu w złudnych słońcach płonie
dłoń pewnie śni...
ona ucieka
to zbrodnia
rozpacz ukazuje pamięć
to rozpacz
dotyka na wietrze ulotne piekło czarne przekleństwo
pełne łzy ciało bezwzględnie cierpi
naznaczone cienie walczą znowu z ulotnym szatanem
ktoś płacze
umiera bezpowrotnie utracona śmierć