"Płomień odrzucony niczym wina"
spójrz tylko, jak uciekamy skrycie my ode ciebie
oto niszczę
płonie bezradny głód
od człowieka uciekają
na zawsze spotyka jego rezygnacja nas
skrwawione dziecko jest ukryte jak demon na zawsze
walczę
ogniste zastępy ostateczny sen karze
a wypalona ofiara ukazuje w milczeniu ciała
klęczy utracony gniew
świeca gnije
słońca gorzki grzech depcze
o wspomnieniu przypomina sobie często odkupienie
piękna tańczy!
pluję
obce niczym upiory kłamstwo cierpi