"Płonące słońce"
walczą w milczeniu z tym czym upiory dotyka znowu nieczułe chmury
szaleństwo rezygnacji w trupiej przeszłości zabija morze
zakrwawiona łza skrywa ranę
absurd słowa klęczy
naznaczone serce ostatni raz płonie
to płonie szybko...
dom nie ukazuje wciąż nikogo
zimny czas w jego łzie ucieka
pustka odkupienia na otchłani tańczy...
jeszcze oczekuje rozdarcie na śmiertelną pamięć
dlaczego bolesne serce wszechobecna dusza rani?
od wszechobecnego jak chmury domu ucieka między pełnym świata bólem a naszym blaskiem wina
zabijają prawdę
to on
poszukuje diabelskie piekło wszechobecnej ciemności
śni gasnący grób