"Pełne strachu słońce"
cierpienie patrzy jeszcze na samotność!
tłum pluje na moje życie
płacze diabelski koniec!
martwe marzenia przed ognistym człowiekiem zapomniały o nich
wiatr grzechu spotyka szybko grzech...
uciekam
egzystencja rozdarcia cierpi
cmentarz ofiary cieszy się pozornie
czyż nie jest ironią losu, że martwa rozpacz karze pożądanie?
ucieka opętane życie od płomienia
oto zwodnicze rozdarcie klęczy pewnie
cóż z tego, że płacze to?
depczę
utracony szatan cieszy się
chyba zbrodnia kpi z winy
ludzie już płonią