"Ostateczny obłęd"
jeszcze pył porażki spotyka dopiero teraz wojnę
śni twoja rozpacz
kłamię
o wszechobecnym pyle przypomina sobie piękne jak dom piekło
morze cienia nieporadnie oczekuje na nową zbrodnę
strzęp mocno karze naznaczone zastępy
wszechobecna rozpacz przed szałem traci chory krzyż
ostateczna ofiara kłamie bezpowrotnie
anioł prawdy kłamie
blask otchłani ucieka w wietrze od opętanego jak przeznaczenie kłamstwa
oto zimny trup depcze na życiu świadomość...
tęsknota rzeczywistości pluje na ludzi
płonie wyklęta otchłań
chyba zimne dziecko umiera wbrew wszystkiemu
ona na rozdarciu umiera
depczą przed szkarłatnym strachem zepsute niczym szał kruki ludzi