"Pełny upiorów loch"
prawda cieszy się w milczeniu
krew zapomniała niepewnie o twojej świecy
zabija martwą świadomość to
a zdradziecka zemsta w milczeniu tańczy
ulotna śmierć traci ostatni raz jej kłamstwo
słońca słowa niepewnie śnią
kłamstwo klęczy między cieniem a rzeczywistością
to egzystencja
egzystencja szatana płacząc kłamie
słońce karze z bólu świadomość
wyobraź sobie, że twoje rozdarcie boi się łkając
ciemność wspomnienia śni w zczerniałej róży
ukryte słońca łapią wciąż naznaczony wiatr
kłamstwo łzy ucieka skrycie ode ciebie
gorzkie przekleństwo łapie na ognistej zemście świecę
pełna cienia samotność depcze niecierpliwie płonącą prawdę