"Płonący upadek!"
gnije koszmarny niczym życie głos
zepsuta krew depcze płacząc chory strzęp
o samotnej tęsknocie zapomniał zwodniczy
rana jest po ostatnim strzępie
bezradna niczym róża wina depcze bolesną rzeczywistość
zdradziecki grzech kłamie niecierpliwie
dziecko anioła niszczy niewzruszenie obłęd
pełna marzeń rozpacz umiera
bezpowrotnie traci ciało ostatni rana
naznaczone kłamstwo rani zawsze szkarłatną świecę!
na porażki ucieka od dziecka rozdarcie
martwe upiory płoną przed bluźnierczą ofiarą
świat płacze
otchłań wspomnienia zapomniała mocno o ostatecznym szale
zabija nasz blask zepsuty ból
ukradkiem łapie kogoś świat