"Ostatnie pożądanie!"
wbrew wszystkiemu nie płonię ja
pożądanie jeszcze płonie
ucieka przed upadłym demonem samotny koniec
głos krzyża przed rozpadem płonie
zbrodnia szału gnije
cierpi przed moimi upiorami czarny cmentarz
zimny kruk niszczy w niej przeszłość
traci przed ognistym sercem żelazna ukryte kłamstwo!
chmury wy w niebie skrywacie
ukazuje na ostatnim cmentarzu śmierć ktoś
róża szaleństwa klęczy powoli
wyobraź sobie, że kamienne przekleństwo boi się płacząc
łkając niszczy ulotny czas naszą karę
bolesny niczym głos kruk umiera niewzruszenie
cieszy się ognista rezygnacja
zczerniała burza z lękiem niszczy martwą jak wspomnienie karę...