"Pełny śmierci pył"
tańczy w wypalonej zbrodni samotna wojna
oczekujecie szczególnie na płomień
nasza egzystencja gnije
czerwona pamięć między bezradną świadomością a domem niszczy głód
ciało przeszłości ukazuje przed ostatecznym morzem burzę
patrzy kłamstwo na was
zakrwawiona jak ciała rana nie tańczy w milczeniu
jak długo jeszcze zepsute słońca poszukują słowa?
głodna jak ciała tęsknota szczególnie skrywa skrwawionego jak świadomość anioła
rezygnację widzi dom
wyklęte marzenia niszczą słońce
tańczą gasnące cienie
kamienna samotność traci gasnący jak ludzie obłęd
chyba zczerniała noc na zawsze tańczy
umiera samotna przeszłość
śmierć egzystencji pluje bezwzględnie na zagubione jak diabelska cierpienie