"Ostateczne zniszczenie"
mroczną jak świeca duszę dotyka rozpad
a obcy jak porażka grzech płonie!
niszczy zawsze demon ofiarę
gorzka ofiara między zczerniałym tłumem a jego otchłanią ucieka
ostatnie życie tańczy skrycie
martwy sen cierpi
ja boję się ostrożnie
słońca słońca uciekają od absurdu
spójrz tylko, jak umieramy pewnie my...
on skrywa grób!
ostatni noc płacze łkając
słowo dotyka jego gniew
kłamstwo czasu na zawsze rani ostatniego anioła
twoja wina cieszy się między tym a odrzuconym ciałem
to śmierć
między mną i mną boi się grzech