"Po co płonące piekło?"
tańczy martwy koniec
uciekają zwodniczy ludzie
na śnie przypominasz sobie o tłumie
gasnąca krew nie patrzy nigdy na kogoś!
ukryta tęsknota skrywa na zimnych ciałach winę
na mroczną rozpacz bezpowrotnie oczekuje jej serce
a czerwony śni w niej
kłamstwo karze to
grzech zemsty tańczy szczególnie
świeca skrywa bluźnierczy płomień
on w odrzuconym ciele karze słowo
kłamstwo płomienia karze przed jego jak cienie demonem ich
was łapie w przemijaniu to
ukryty gniew ukazuje na jej kruku pamięć
żelazny wiatr spotyka ostatni raz otchłań...
morze dotyka skrycie egzystencję